„Jeśli echo ich głosów zamilknie, zginiemy”
W tym roku szkolnym dwie uczennice Szkoły Podstawowej nr 1 im. Janusza Korczaka w Zespole Szkół im. Ireny Sendler w Przemkowie – Julia Żelasko i Julia Ratajczak z klasy 8a pod opieką merytoryczną nauczycielki języka polskiego Ewy Dworczyńskiej wzięły udział w XI Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim „W kręgu poezji i prozy lagrowej więźniarek KL Ravensbrück” im. Wandy Półtawskiej pod honorowym patronatem Małżonki Prezydenta RP Agaty Kornhauser-Dudy. Organizatorem konkursu był Instytut Pamięci Narodowej, Miasto Ruda Śląska oraz Stowarzyszenie “Rodzina więźniarek niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück”. Główne cele konkursu to przede wszystkim popularyzacja twórczości poetek obozowych z Ravensbrück i prozy poobozowej na bazie wspomnień byłych więźniarek oraz zapoznanie z losami tych kobiet.
W półfinale konkursu we Wrocławiu Julia Żelasko zajęła II miejsce, a Julia Ratajczak III miejsce i tym samym zostały finalistkami. Dla nich właśnie – 28 uczniów z klas 8 szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych spośród 250 uczestników z całej Polski – została zorganizowana Gala Finałowa konkursu, która odbyła się 9 kwietnia 2025r. w Śląskim Teatrze Impresaryjnym im. Henryka Bisty w Rudzie Śląskiej. Nagrodą główną w konkursie dla wszystkich finalistów i ich opiekunów był wyjazd studyjny do Miejsca Pamięci i Przestrogi Ravensbrück w Niemczech w dniach 23-26 maja 2025r.
Już 9 kwietnia przyjechałyśmy do Katowic. Miałyśmy czas się poznać i zintegrować z innymi uczestnikami. Poznałyśmy także panią Marię Lorens – córkę byłej więźniarki KL Ravensbrück Katarzyny Matei, pomysłodawczynię konkursu, a także córki nieżyjącej już pani Wandy Półtawskiej, które zaszczyciły nas swoją obecnością.
Następnego dnia, 10 kwietnia, odbyła się Gala Finałowa z udziałem wielu znamienitych gości. Przesłuchaniom przyglądało się jury. Finaliści recytowali wiersze i fragmenty prozy obozowej. Wszyscy zaprezentowali się wspaniale, poziom wykonawców był bardzo wysoki. Prezentacje uświetniły występy młodych aktorów z amatorskiego teatru, dzięki temu wszystko ułożyło się we wspaniały i wzruszający spektakl. Przyznano po trzy nagrody w kategorii prozy i poezji, choć wybór był niezwykle trudny ze względu na doskonałe prezentacje wszystkich uczestników. Występy naszych dziewcząt również były znakomite, wzbogacone utworami na skrzypce w wykonaniu Julii Żelasko. Finaliści otrzymali dyplomy, pamiątkowe statuetki oraz książkowe upominki.
Pobyt na Górnym Śląsku bardzo nam się spodobał, pełne wrażeń wróciłyśmy do domu i oczekiwałyśmy na kolejną nagrodę w tym konkursie – wyjazd studyjny do Miejsca Pamięci i Przestrogi Ravensbrück w Niemczech w dniach 23-26 maja 2023 r.
Z ogromnym oczekiwaniem i wzruszeniem wyjechałyśmy 23 maja do Poznania, aby tam dołączyć do grupy finalistów i ich opiekunów, którzy podróżowali z Warszawy. Po przybyciu na miejsce, niedaleko miejscowości Fürstenberg, rozpoczął się niezwykły czas zwiedzania byłego obozu koncentracyjnego dla kobiet Ravensbrück, w którym w czasie II wojny światowej uwięziono 140 tysięcy dziewczyn z 30 krajów Europy, w tym około 40 tysięcy Polek… Ocalało 8 tysięcy polskich kobiet… Miejsce niezwykłe – przerażające i przyciągające zarazem… Na początku wszyscy razem złożyliśmy hołd więźniarkom KL Ravensbrück, składając kwiaty i znicze przy Totengang – Przejściu Zmarłych, miejscu rozstrzeliwań dziewczyn. Drugiego dnia zwiedziliśmy były obóz – przeszliśmy ulicą Lagrową obok miejsc po barakach, rewirze, czyli szpitalu obozowym, w którym Niemcy wykonywali eksperymenty medyczne i operacje doświadczalne na więźniarkach, zabijając je lub okaleczając na zawsze… Odwiedziliśmy bunkier, czyli obozowe więzienie z celami głodowymi i celami śmierci. Weszliśmy do krematorium, w którym znajdowały się trzy piece krematoryjne, tam odmówiliśmy modlitwę. Na koniec byliśmy pod tablicą narodową, upamiętniającą wszystkie Polki – więźniarki oraz przy pomniku „Niosąca”, gdzie również zapaliliśmy znicze. Pomnik stoi tuż nad jeziorem, do którego wrzucano prochy zamordowanych i spalonych dziewcząt, kobiet, dzieci… Odwiedziliśmy też cmentarz komunalny w Fürstenbergu – tam znajduje się grób polskich więźniarek, których prochy zostały zidentyfikowane w 2019 roku, a uroczysty pogrzeb odbył się w 2022 roku.
Trzeciego dnia zwiedziliśmy wystawę w dawnym domu aufseherek – strażniczek obozowych oraz dom komendantów obozu. Potem udaliśmy się do dawnej komendatury, centrum zarządzania obozem. Eksponaty tam zgromadzone zrobiły wstrząsające wrażenie, każdy z nich niósł ze sobą ciężar bólu, śmierci, ale też niezłomności i siły przetrwania… Następnie wzięliśmy wspólnie udział w warsztatach pod hasłem „Życie i dziedzictwo Ravensbrüczanek”.
Był to niezwykle wzruszający czas również z powodów osobistych. Otóż Julia Ratajczak jest praprawnuczką więźniarki KL Ravensbrück Marii Ratajczak, numer obozowy 81182, która najpierw, aresztowana przez gestapo, trafiła do Ravensbrück, a później do podobozu w Neubrandenburgu. Tam zmarła 14 kwietnia 1945 roku – więźniarki pracowały ponad ludzkie siły w fabryce zbrojeniowej i zostały pochowane w bezimiennej zbiorowej mogile 83 kobiet… Ponad 20 lat trwały starania wujka Julii, Arkadiusza Szlachetko ze Stowarzyszenia Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück, o to, aby ocalić pamięć o tych młodych kobietach, które znalazły się w piekle nazistowskiego obozu koncentracyjnego. W 2019 roku w Neubrandenburgu odsłonięto tablicę pamiątkową z nazwiskami spoczywających tam 45 Polek, a ich rodziny odzyskały spokój, znając po kilkudziesięciu latach w końcu losy i miejsce grobu swoich bliskich… Julia również złożyła pod Totengang znicz, upamiętniając swoją praprababcię.
Ta wyprawa była niezwykła, to nie tylko zwiedzanie miejsca pamięci, ale przede wszystkim lekcja historii i wartości. Efektem tego jest również piękny wiersz, napisany tam w trakcie warsztatów dla młodzieży przez uzdolnioną poetycko Julię Żelasko. Oto fragment:
Dziedzictwo światła w cieniu
Odziedziczyłyście świat, który nie zawsze był sprawiedliwy.
Wasze oczy widziały to, czego nikt nie powinien widzieć,
wasze ręce nosiły brzemię, którego nie sposób unieść.
Ale to nie cierpienie Was określa.
Nie to, co Wam zabrano, lecz to, co pozostało,
żyjące w każdym słowie, geście, oddechu.
Wasza siła nie wyblakła.
Jest w każdej opowieści, którą przekazujecie,
w każdej myśli, której nie pozwoliłyście zniknąć.
W spojrzeniu pełnym pamięci, które mówi więcej niż tysiąc książek.
Podziwiam Waszą niezłomność.
Nie to, że przeżyłyście, ale jak przeżyłyście
bez utraty człowieczeństwa, bez zgody na zapomnienie.
Piszcie dalej, mówcie, żyjcie.
Wasze dziedzictwo nie jest prochem w wietrze.
Jest fundamentem, na którym my stoimy.
I będzie żyć, dopóki istnieje pamięć.
Składamy serdeczne podziękowania organizatorom – pani Ewelinie Małachowskiej z IPN w Katowicach, panu Markowi Gadowiczowi z IPN we Wrocławiu i wszystkim innym osobom, towarzyszącym nam w tej niezwykłej pielgrzymce pamięci.
Nasza wyprawa do Ravensbrück była dokumentowana przez pana Krzysztofa Łojko z IPN w Katowicach, zapraszamy do przeczytania relacji i obejrzenia pięknych zdjęć:
https://katowice.ipn.gov.pl/pl3/aktualnosci/220026,Wyjazd-finalistow-konkursu-W-kregu-pamieci-i-prozy-lagrowej-wiezniarek-KL-Ravens.html
Ewa Dworczyńska